Trammer - blogerska tłuszcza Trammer - blogerska tłuszcza
2070
BLOG

Do Dziennikarzy szary obywatel

Trammer - blogerska tłuszcza Trammer - blogerska tłuszcza Polityka Obserwuj notkę 56

Wspaniałe jest, gdy teraz - po próbie władzy zakneblowania Wam ust , kiedy chcecie publikować podsłuchane rozmowy kompromitujące rządzących, larum robicie.To w interesie Waszym i naszym - pozostałych mieszkańców Polski, to w interesie - niech brzmi patetycznie - Dobra. Ale powodów, by wcześniej to robić, było bardzo wiele. Gdy pani złapana na kłamstwie, nadal została marszałkiem sejmu. Gdy niszczeni byli przedsiębiorcy, tracili wszystko,upadały ich firmy, szli nieraz do więzienia, a potem okazywało się, że byli niewinni - i nikt za to nie odpowiadał.Gdy nie płacono ludziom budującym autostradę. Gdy policjant kopał w twarz demonstranta.  Gdy policja omyłkowo wybiła zęby po wtargnięciu do nie tego mieszkania, co trzeba. Gdy bojówki turbowały kobiety pod krzyżem na oczach nieinterweniującej policji Itd, itd, itd, itd. Wtedy większość Was albo milczała albo wychwalała władze. Byli niektórzy z Was, którzy o tym mówili.Np Pani Jaworowicz, czasem Michał Olszański, Jan Pośpieszalski, czasem Superexpress, teraz "Wprost", niekiedy inni - bardzo znani, jak Gmyz, Warzecha, Gazeta Polska itd. Ci dziennikarze ratowali honor i etykę Waszego zawodu. Ale większość z Was każdą słuszną krytykę władzy, i to w sytuacjach, gdy trzeba było robić larum, z kpiną i z pogardą nazywała  krytyką "pisowską". Kto prawdę mówił o nieprzyzwoitościach władzy, ten był "pisowski" - nawet, gdy PiS mu się nie podobał. Kto odróżniał interes państwa i interes będących u władzy, ten był "pisowski". Mówienie prawdy było "pisowskie" czyli godne pogardy, wstrętne, odrażające, wykluczające z grona liczących się. Mają Rosjanie na mówienie prawdy o możnych określenie "faszystowskie", Wy na to samo mieliście słowo "pisowskie". Gdybyście wtedy robili larum, władza nie rozzuchwalałaby się wciąz bardziej i bardziej i do tego, co się zdarzyło wczoraj w siedzibie "Wprost", w ogóle by najpewniej nie doszło.Prośba szarego obywatela do Was brzmi: nie brońcie jedynie krzywdzonego dziennikarza, krzywdzonej praworządności w związku z dziennikarzem, krzywdzonej przyzwoitości w związku z dziennikarzem, łamanego obyczaju demokratycznego w związku z dziennikarzem. Brońcie tych rzeczy w związku z krzywdą także innych ludzi. Ci inni potrzebują Waszej pomocy więcej niż dziennikarze, którzy w związku z naturalną u ludzi solidarnością zawodową czy grupową prawie zawsze taka pomoc " z natury" otrzymają. Ale Pan Sumliński - także dziennikarz, gdy wyrabiano z nim rzeczy podobne do tych wczorajszych z siedziby "Wprost", tylko o wiele groźniejsze, Waszej masowej pomocy i Waszego larum nie otrzymał (protestowała wtedy garstka dziennikarzy), bo był prawdopodobnie uznawany za dziennikarza "pisowskiego", bo wsparcie go kłóciło się z Waszą rolą dworzanina i podlizucha władzy. Ci z Was, i ci z nas, którzy tacy byli, są wspólwinni naszej i Waszej obecnej politycznej sytuacji.

Nie banuję. Kłótnie na blogach, obrzucanie się uszczypliwościami itd - mam za nudne, nierozwijające.Blog prócz tekstów na różne tematy, zawiera także liczne teksty - ze zdjęciami - krajoznawczo-turystyczne, propagujące mniej znane, a ciekawe, rejony Polski.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka