Trammer - blogerska tłuszcza Trammer - blogerska tłuszcza
1589
BLOG

Kredyty we frankach: proszę mi wytłumaczyć

Trammer - blogerska tłuszcza Trammer - blogerska tłuszcza Społeczeństwo Obserwuj notkę 141

Na ogół powiada się, że banki, które udzielały kredytów w złotówkach, ale w powiązaniu z frankami, to bydlęta, wyzyskiwacze,gangsterzy, dranie itd. Jeśli tak było, to nie rozumiem jednego. Otóż początkowo, ludzie, którzy wzięli te tzw kredyty we frankach, płacili odsetki uderzająco mniejsze niż ci ludzie, co wzięli kredyty w złotówkach. Czyli banki uzyskiwały od kredytobiorców tzw frankowych mniejsze zyski niz od kredytobiorców złotówkowych. To, rozumuję, słusznie lub nie, ale na tzw zdrowy rozum - jaki to drań czy wyzyskiwacz, który uzyskuje mniejsze zyski, choć mógłby uzyskiwać większe - gdyby udzielał kredytów tylko złotówkowych?! Nie było wiadomo z góry, że wartość franka w złotówkach walnie wzrośnie, gdyby nie wzrosła, to przez cały okres spłaty banki uzyskiwałyby od kredytobiorców frankowych mniejsze zyski niż od kredytobiorców złotówkowych. Druga rzecz. Mówi się, ze żadnych franków w tych bankach dających kredyty frankowe nie było, a jedynie rozliczano się we frankach. Ale wtedy takie kredyty, pozornie tylko frankowe, a w rzeczywistości - złotówkowe, nie miałyby dla banków sensu jako dające mniejsze zyski bankom, co omówiłem wyżej. Natomiast jeśli bank zakupił w Szwajcarii franki, potem sprzedał je za złotówki i z tych złotówek udzielił kredytów, a następnie wartość franka wzrosła, to teraz, żeby te franki bankowi w Szwajcarii zwrócić, musi je bank kupować za złotówki drożej. Potrzebuje o wiele więcej złotówek niż uzyskał kiedyś ze sprzedaży franków - wtedy tańszych.Pieniądze na kupowanie ich drożej, jeśli nie będą pochodzić od kredytobiorców frankowych, którym podwyższono drastycznie odsetki - jak jest teraz, będą musiały skądś się wziąć, gdy władza każe  frankowiczom pomóc. Albo wezmą się z pieniędzy ludzi oszczędzających w bankach albo z pieniędzy skarbu państwa. Ktoś za zmianę kursu musi zapłacić: albo frankowicze albo skarb państwa albo oszczędzający w bankach albo wszyscy wymienieni po trochu.

Nie banuję. Kłótnie na blogach, obrzucanie się uszczypliwościami itd - mam za nudne, nierozwijające.Blog prócz tekstów na różne tematy, zawiera także liczne teksty - ze zdjęciami - krajoznawczo-turystyczne, propagujące mniej znane, a ciekawe, rejony Polski.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo