Trammer - blogerska tłuszcza Trammer - blogerska tłuszcza
986
BLOG

Światowa historia wyłudzania VAT

Trammer - blogerska tłuszcza Trammer - blogerska tłuszcza Przestępczość Obserwuj temat Obserwuj notkę 8

Historia wyłudzania VAT (Value Added Tax - jak widać z nazwy, jest to wynalazek obcy, nie nasz narodowy) jest krótka. O ile dobrze zorganizowane państwa i imperia istnieją, powiedzmy upraszczając, 5000 lat, to VAT istnieje tylko przez momencik historyczny, jest nowinką. Po raz pierwszy wprowadzono go dopiero w 1967 roku we Francji (dla detalu) i nieco wcześniej, też we Francji w 1954 roku - dla hurtu. Wcześniej państwa, również i nowoczesne, radziły sobie bez VAT i to radziły nieźle, gdyż o wiele mniej państw niż dziś miało dług, a światowy zsumowany dług  daleki był od dzisiejszego giganta nie do spłacenia. Jak widać pieniądze z VAT nie wystarczyły na długo, sięgnięto więc dodatkowo do pożyczek. Wraz z wprowadzeniem VAT pojawiło się wyłudzanie VAT i unikanie płacenia VAT - w każdym kraju, gdzie VAT istnieje (a nie tylko w Polsce pod rządami PO/PSL). Kto wprowadza VAT, ten jako nieplanowany produkt uboczny wprowadza wyłudzanie i unikanie VAT. Gdyby znieść VAT, zniesiono by też unikanie i wyłudzanie VAT i narażono by na utratę pracy dziesiątki tysięcy (u nas) i grube miliony ludzi (na świecie), którzy obsługują VAT, łapią oszustów vatowskich, pilnują ich w więzieniach - wkrótce w Polsce przez 25 lat, itd itd Najprościej zwalczyć wyłudzanie VAT, i to całkowicie! - znosząc VAT. Jednak dzisiejszemu człowiekowi i dzisiejszemu państwu jawi się to jako coś całkiem niemożliwego, jako likwidacja czegoś tak naturalnego jak oddychanie. VAT to główny dochód państwa. Od czasu, gdy nie było VAT, liczba urzędników państwa wzrosła kilkunastokrotnie, a często jeszcze więcej - to kosztuje. Wzrosły ogromnie wydatki socjalne, wydatki na lecznictwo, na drogi, akwaparki itd itd. - to kosztuje A przecież bez VAT, bez państwowych wydatków socjalnych, lub z wydatkami niskimi na ten cel, bez państwowych wydatków na ochronę zdrowia itd ludzkość mnożyła się świetnie i dzieci było dużo, a z VAT i z wydatkami, ludzkość mnoży się ledwo ledwo, szczególnie w krajach, które pierwsze wprowadzały VAT.


Odpowiedzi na komentarze;

Do Pana Sławomira Rodziewicza: Rozumiem Pana argumenty i mam je za słuszne. Tyle, że ja nie tyle prezentuje błędne rozumowanie i nie proponuję czegoś obecnie niemożliwego czyli odrzucenia VAT, tylko krótko omawiam pewne aspekty historii ludzkości zachodzące razem, m. innymi ogromny wzrost biurokracji państwowej, podatków,i poziomu życia, wymagań ludzkich, spadku dzietności itd itd. A co do meritum, to może do przeprowadzenia byłoby zastąpienie VAT innym podatkiem - mniej skomplikowanym, mniej ułatwiającym okradanie (wyłudzenia) itd?

Do Norberta Zagrodzkiego: Dziękuję za wyjaśnienia czemu i idea VAT, i sam VAT, były dawniej słuszne. Niemniej nadal moje stwierdzenie, że dawniej państwa radziły sobie bez VAT, bo bez były tańsze i nie pobierały ogromnych podatków, a dziś już tak nie jest - pozostaje chyba słuszne.

Do Michała Zielińskiego: Zaradność i pomysłowość rozkwitną, jeśli tylko państwo da pewien spokój przedsiębiorcom, a nie biegunką prawotwórczą wiąże ręce. PiS obiecuje ułatwienia i uproszczenia. Zobaczymy.

Nie banuję. Kłótnie na blogach, obrzucanie się uszczypliwościami itd - mam za nudne, nierozwijające.Blog prócz tekstów na różne tematy, zawiera także liczne teksty - ze zdjęciami - krajoznawczo-turystyczne, propagujące mniej znane, a ciekawe, rejony Polski.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo