Gdy jedzie się do wioski Garnek,np przez Jakubiki, to asfalt kończy się w Jakubikach przy młynie. Dalej musisz jechać nawet nie drogą gruntową bitą, tylko nie bitą - miejscami mocno piaszczystą. Wreszcie wśród drzew pokazuje się Garnek. To, nawiasem mówiąc, ulubiona wioska słynnego autora przewodników głównie po Mazowszu - Lechosława Herza. Pisał o niej niedawno na swoim blogu. Jadąc do Garnka, i wracając stamtąd, nie spotkałem żywego ducha, ale za to dużo żywych krów.